fotoUważa, że są trzy główne powody, by pisać: sława, pieniądze i… zemsta. Pierwszą swoją książkę napisała głównie z tego ostatniego powodu. Niezwykle poczytna polska autorka Małgorzata Gutowska-Adamczyk 8 maja 2019 r. była gościem naszej biblioteki.


Autorka opowiedziała nam o swej pisarskiej drodze. Debiutowała książkami dla młodzieży. Pierwszą swoją książkę „110 ulic” napisała, jak sama mówi, z chęci zemsty na swoim synu. Główny bohater książki, krnąbrny nastolatek, któremu za pierwowzór posłużył syn autorki Maciej, okazał się w konsekwencji całkiem sympatycznym młodym człowiekiem i choć owa „zemsta” nie do końca się udała autorka szybko zdobyła sobie rozgłos w świecie literatury.

Prawdziwa sława przyszła dopiero kiedy porzuciła pisarstwo dla młodzieży i na warsztat wzięła literaturę dla dorosłych. Stało się to za przyczyną sagi zatytułowanej „Cukiernia pod amorem”.

Podczas spotkania z czytelnikami autorka wielokrotnie namawiała uczestników do pisania, choćby do szuflady, dla samego siebie, jako forma różnorakich terapii, ale przede wszystkim dla potomnych, gdyż, zdaniem autorki, to najlepszy sposób, by ocalić od zapomnienia rozmaite historyczne szczegóły, niuanse, odczucia, których najbardziej opasłe historyczne kroniki nigdy zawierać nie będą.

Niezwykle sympatyczna atmosfera spotkania sprawiła, że każdy chciał sfotografować się z naszym gościem, dlatego też na koniec wszyscy zapozowali do wspólnej fotografii.